Athletic Bilbao – FC Barcelona. Kursy, typy, zakłady, LaLiga 2021/2022

Fuksiarz

Kibice, którzy nie kładą się wcześnie spać będą mieli okazję w najbliższą sobotę obejrzeć historyczny klasyk ligi hiszpańskiej. 8-krotny mistrz Hiszpanii podejmie na własnym stadionie 26-krotnego mistrza, słynną FC Barcelonę. Sędzia zagwiżdże w tym meczu po raz pierwszy o godzinie 22.00, 21 sierpnia.

Pamiętajcie, że szeroką ofertę zakładów bukmacherskich na LaLigę znajdziecie w ofercie Fuksiarz.pl. 

Athletic Bilbao. Sytuacja w klubie

Pretemporada Basków napawała optymizmem, który został nieco osłabiony po pierwszej kolejce. Zespół prezentował się dobrze na tle mocnych rywali. W parze z dobrą grą szły korzystne wyniki w sparingach: wygrana z Borussią Dortmund, czy remis z Liverpoolem. Kiedy jednak przyszło do pierwszego meczu o punkty, Athletic jedynie zremisował z beniaminkiem z Elche po dość bezbarwnej grze. Na domiar złego Fidel otworzył wynik spotkania w 29 minucie, ale sędzia dopatrzył się minimalnego spalonego, co w ostatecznym rozrachunku mogło uratować punkt dla Bilbao.

W Bilbao od dłuższego czasu jest bardzo stabilnie. Trener Marcelino ma duże zaufanie władz i kibiców. Co prawda, do europejskich pucharów nie udało się w zeszłym sezonie doprowadzić, ale triumf w Superpucharze Hiszpanii po ograniu najpierw Realu i potem Barcy, przyćmił ligowe remisy i porażki. Katalończycy po tej styczniowej klęsce mieli jednak już 2 razy okazję do rewanżu, najpierw w lidze, potem w Pucharze Króla. Barcelona oba te mecze wygrała. 

Los leones, jak wszystkim zagorzałym kibicom ligi hiszpańskiej wiadomo, prowadzą bardzo specyficzną politykę transferową. W Athletic można zatrudniać wyłącznie graczy pochodzących z Kraju Basków toteż trudno spodziewać się spektakularnych transferów co okienko, mimo że kasy w klubowym budżecie nie brakuje. Wielkie nadzieje wiąże się z wprowadzonym niedawno do pierwszej kadry Nico Williamsem, bratem najwyżej obecnie wycenianego gracza w zespole (wg transfermarkt) – Inakiego

FC Barcelona. Sytuacja w klubie

W Dumie Katalonii działo się ostatnio bardzo dużo. Cały świat wie, że z klubem pożegnał się Leo Messi, ale świeże nabytki: Memphis Depay oraz Eric Garcia zaliczyli udaną pretemporadę i dobrze zaprezenrowali się również w pierwszej kolejce z Sociedad. Wszystkich wciąż zaskakuje wysoka forma Martina Braithwaite’a, który na start sezonu zdobył już 2 gole. Barcelona mimo braku Argentyńczyka wciąż jest wymieniana w gronie faworytów do mistrzostwa

18-letni Pedri jest jednym z najmocniej eksploatowanych piłkarzy w tym roku na świecie. Hiszpan ma za sobą 2 turnieje: Euro 2020 oraz Olimpiadę w Tokio. Najwidoczniej Kanaryjczyk nie potrzebuje odpoczynku, Ronald Koeman dał mu bowiem także pełne 90 minut z Sociedad. Wciąż nie brakuje jednak plotek o jego odejściu. Po rozstaniu z Messim przychody w klubie znacznie zmaleją i spieniężenie młodej gwiazdy może się okazać koniecznością dla utrzymania finansów na odpowiednim poziomie. 

Sierpniowe wygrane 3-0 w sparingu z Juventusem i 4-2 z Realem Sociedad w pierwszej kolejce ligowej delikatnie uspokajają nadszarpane nerwy kibiców Barcy. Wciąż jednak ze stolicy Katalonii napływają niepokojące wieści. Jeśli Blaugrana nie zdecyduje się na sprzedaż swojej perełki Pedriego, niewykluczone, że trzeba będzie pozbyć się kilku innych graczy, aby zmniejszyć listę płac. Mimo dobrego startu sezonu, mówi się m.in. o odejściu Braiwaite’a. Jak widać brak konieczności płacenia gigantycznej pensji Messiemu samo w sobie nie wystarcza.

Historia spotkań Athletiku z Barceloną jest tematem na osobną książkę. Są to bowiem dwa z trzech klubów w historii hiszpańskiej piłki, które nigdy nie spadły z najwyższej klasy rozgrywkowej. Ostatni ligowy pojedynek tych zespołów na San Mames odbył się 06.01.2021. Barca wygrała wówczas 3-2 po golu Pedriego i dwóch bramkach nieodżałowanego Leo Messiego.

Athletic – Barcelona. Przewidywane składy

W obu zespołach jest niemało kontuzji. Najważniejsze absencje Athletic to oba boki obrony: Berchiche i Ander Capa. Niewykluczone również, że Marcelino zechce przedłużyć odpoczynek Unaia Simona, tym bardziej, że Agirrezabala spisuje się jak dotąd bez zarzutu. 

Athletic – Agirrezabala – De Marcos, Yeray, Inigo Martínez, Balenziaga – Vencedor, Dani Garcia, Muniain, Berenguer – Sancet, Inaki Williams

W Barcelonie od dłuższego czasu kontuzjowany jest pierwszy bramkarz – Ter Stegen. Oprócz tego wciąż nie wyleczyli jeszcze urazów Ansu Fati, Aguero i Dembele.

Barcelona – Neto – Alba, Pique, Garcia, Dest – Pedri, Busquets, De Jong – Braithwaite, Depay, Griezmann

Typy bukmacherskie na mecz Athletic – Barcelona

Osoby nie sympatyzujące z Barceloną mogą oczekiwać, że prędzej czy później problemy wewnątrzklubowe odbiją się również na wynikach. Jesteśmy dopiero na samym początku sezonu, ale póki sytuacja się nie ustabilizuje, wygrana katalońskiej drużyny nie wydaje się być aż tak pewna jak wskazywałby na to kurs 1.88. Zwycięstwo gospodarzy wyceniana jest na 3.95, a remis na 3.60, w związku z czym ciekawym typem na ten mecz może okazać się typ z „podpórką” 1/X, po kursie 1.88.

Gracze mogą obstawiać zakłady bukmacherskie na spotkanie Athletic – Barcelona, korzystając z szerokiej oferty bukmachera Fuksiarz.pl. Znajdują się tam również zakłady łączone, na liczbę goli czy też multiwynik.

Długimi okresami stadion San Mames bywa twierdzą nie do zdobycia nawet dla najmocniej faworyzowanych zespołów. Aby nie przegrać z Barcą, Athletic musi przede wszystkim zneutralizować ofensywną siłę Dumy Katalonii. Marcelino będzie chciał maksymalnie zabezpieczyć dostęp do własnej bramki, a że potrafi to robić przekonał nieraz, jeszcze za czasów swojej pracy w Villarreal i Valencii. Liczymy na to, że przynajmniej do przerwy Los Leones nie będą przegrywać i w związku z tym stawiamy z handicapem Ath. Bilbao (1:0) w pierwszej połowie po kursie 1.52. 

Gdzie oglądać Athletic – Barcelona?

Sobotnie starcie pomiędzy Athletic i Barceloną będzie można obejrzeć na antenie CANAL+ Sport 2 oraz CANAL+ Premium. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 22:00. Osoby preferujące oglądanie piłki nożnej online, mogą skorzystać z platformy Canal+ i po zalogowaniu bądź rejestracji, cieszyć się sportem w dowolnym miejscu na żywo.


Fuksiarz - redaktor fuksiarza
Autor wpisu:

Fuksiarz Blog