3 lipca legendarny tor Silverstone będzie gościć najszybszych kierowców na świecie. To właśnie tam odbędzie się 10 w sezonie 2022 wyścig F1. Czy o końcowy triumf powalczą Max Verstappen z Charlesem Leclerciem? A może któryś z reprezentantów gospodarzy, na czele z Lewisem Hamiltonem postara się o niespodziankę?
Zakłady m.in. na zwycięzcę wyścigu możecie znaleźć w ofercie bukmachera Fuksiarz.
F1. GP Wielkiej Brytanii. Zapowiedź wyścigu
Tor Silverstone w Wielkiej Brytanii od 1985 roku znajduje się nieprzerwanie w kalendarzu Formuły 1. Rekordzistą pod kątem zwycięstw na tym torze jest nie kto inny jak Lewis Hamilton, który od 2008 roku wygrywał w swoim domowym wyścigu aż 8 razy, z czego od 2014, na osiem wyścigów, wygrał siedem. W tym jednym, gdzie musiał uznać wyższość ścigającego się wtedy w Ferrari Sebastiana Vettela, zajął drugie miejsce, co pokazuje, że kierowca Mercedesa zna ten tor znakomicie.
Ubiegłoroczny wyścig obfitował w wiele kontrowersji, oczywiście z udziałem głównych bohaterów sezonu 2021, czyli Maxa Verstappena i Lewisa Hamiltona. Ten pierwszy startował do wyścigi z pole position, jednak niedługo po starcie, ścigający Holendra Brytyjczyk uderzył w tył bolidu Red Bulla, czym wykluczył Verstappena z dalszego ścigania. Natomiast Hamilton, który w kolizji uszkodził “tylko” przednie skrzydło, miał bardzo wiele szczęścia, ponieważ chwilę po wypadku wywieszono czerwoną flagę, co oznaczało, że Hamilton mógł bez straty czasu wymienić zepsutą część. Dodatkowo Brytyjczyk otrzymał 10 sekund kary, jednak dobra taktyka zespołu pozwoliła Hamiltonowi doszusować do czołówki, a finalnie wygrać cały wyścig. Za nim na metę wjechali Charles Leclerc i Valtteri Bottas.
F1. GP Wielkiej Brytanii. Kursy i typy bukmacherskie
Tegoroczny wyścig o GP Wielkiej Brytanii także zapowiada się niezwykle interesująco. Głównym faworytem do wygranej jest aktualny mistrz świata i lider klasyfikacji generalnej F1, czyli Max Verstappen (1.97), który na pewno ma w pamięci ubiegłoroczną kolizję z Hamiltonem i chce na torze Silverstone po raz pierwszy stanąć na najwyższym stopniu podium. Niezwykle niebezpieczny, jak przez cały sezon będzie na pewno Charles Leclerc (3.15), który już w tamtym roku udowodnił, że w Wielkiej Brytanii potrafi się ścigać. Do grona faworytów należy także zaliczyć Sergio Pereza (kurs 11), który oprócz tego, że dysponuje szybkim bolidem, to dodatkowo sam czuje się w nim coraz pewniej.
Nie można również zapominać o gospodarzach z Lewisem Hamiltonem (kurs 11) na czele, który w ostatnim GP Kanady pokazał razem ze swoim zespołem zwyżkę formy, zajmując trzecie miejsce. Może mocy na wygraną jest za mało, jednak podium jest zdecydowanie w zasięgu obu kierowców Mercedesa, ponieważ chrapkę na dobry wynik przed własną publicznością ma na pewno George Russell (kurs 14). Kibice zgromadzeni na Silverstone będą także trzymać kciuki za brytyjski zespół Maclaren i ścigającego się w jego barwach Lando Norrisa. 22-latek jest wielkim talentem, jednak tegoroczne osiągi jego bolidu są dalekie od zadowalających. Stąd trudno wskazywać Norrisa jako faworyta. Chociaż kurs na jego zwycięstwo jest naprawdę wysoki (160!)
F1. GP Wielkiej Brytanii. Gdzie oglądać?
Wyścig F1 o GP Wielkiej Brytanii rozpocznie się w niedzielę 3 lipca o godz. 16. Transmisję przeprowadzi Eleven Sport oraz Polsat i F1TV. Poniżej rozpiska na sobotę i niedzielę na torze Silverstone:
- 3 trening: 13:00 – 14:00 (sobota, 2 lipca)
- Kwalifikacje: 16:00 (sobota, 2 lipca)
- Wyścig: 16:00 (niedziela, 3 lipca)
Fuksiarz Blog
