PKO BP Ekstraklasa: Legia Warszawa – Piast Gliwice. Zapowiedź meczu, typy, kursy

Adrian

Legia Warszawa - Piast Gliwice

Już w piątek, w ramach 4. kolejki PKO BP Ekstraklasy, dojdzie do bardzo ciekawego meczu w Warszawie. Miejscowa Legia podejmować będzie Piasta Gliwice. Oba zespoły nie mogą być zadowolone z początku sezonu i będzie to idealna okazja na rehabilitację. Do tego warszawiacy od prawie czterech lat nie potrafią pokonać gliwiczan na własnym stadionie. Czy zdołają przełamać złą passę i tym razem sięgną po zwycięstwo?

Słaba inauguracja sezonu gliwiczan

Nowy sezon zdecydowanie nie rozpoczął się po myśli zespołu z Gliwic. W przeciwieństwie do większości pozostałych drużyn, podopieczni trenera Waldemara Fornalika rozegrali jedynie dwa spotkania. Ich mecz 2. kolejki z Rakowem Częstochowa został przełożony. Na inaugurację gliwiczanie rywalizowali z Jagiellonią Białystok. Piast w tym spotkaniu stworzył sobie przynajmniej kilka dogodnych sytuacji do zdobycia bramki, lecz konkretniejsi pod bramką rywala byli białostoczanie. Gole Jesusa Imaza i Mateusza Kowalskiego zadecydowały o zwycięstwie Jagiellonii 2:0.

W miniony weekend Piast gościł zaś Zagłębie Lubin. Tym razem od początku meczu oglądaliśmy kontrolę w wykonaniu drużyny Miedziowych. Dopiero jednak w 61. minucie gry, Tornike Gapridashvili otworzył wynik spotkania, a niedługo potem obejrzał czerwoną kartkę. Grający w przewadze gliwiczanie przeszli do ofensywy. Zagłębie zaś ofiarnie broniło się do ostatniej minuty i ostatecznie udało im się utrzymać korzystny rezultat i zwyciężyć 1:0.

To kolejny rok, kiedy to zawodnicy trenera Fornalika notują falstart. Minione rozgrywki rozpoczęli od zdobycia trzech punktów w trzech pierwszych kolejkach. Biorąc pod uwagę problemy ze skutecznością na początku obecnego sezonu, niewykluczone jest, że ze stolicy również wyjadą bez zdobyczy bramkowej.

  • Piast Gliwice nie strzeli gola – 2.55

Trudne początki trenera Runjaica

Cel w Warszawie od wielu lat jest niezmienny, czyli sięgnięcie po krajowy tytuł. Mimo bardzo słabego poprzedniego sezonu i dopiero dziesiątego miejsca Legia nadal jest w gronie głównych kandydatów do Mistrzostwa Polski. Czy będzie mieć to miejsce już w przyszłym roku? Początki z reguły bywają trudne, o czym przekonał się już nowy szkoleniowiec Kosta Runjaić.

Legioniści na inaugurację rozgrywek wybrali się do Kielc, gdzie mierzyli się z beniaminkiem Koroną. Gospodarze postawili wysoko poprzeczkę i za sprawą olbrzymiego wsparcia kibiców i twardej gry zdołali urwać punkty ekipie z Warszawy, remisując 1:1. Jedynego gola dla 15-krotnego mistrza Polski zdobył Ernest Muci.

W drugiej kolejce drużyna z Warszawy podejmowała ekipę z Lubina. W przeciwieństwie do gliwiczan górą byli zawodnicy Legii, którzy jeszcze przed przerwą objęli prowadzenie po golu Pawła Wszołka. Druga połowa w ich wykonaniu była już jednak dosyć słaba i tylko bezradność rywala wpłynęła na to, że z czystego konta cieszyć się mógł Kacper Tobiasz. Przed końcowym gwizdkiem, rzut karny wykorzystał jeszcze Wszołek, a spotkanie zakończyło się wynikiem 2:0.

Tymczasem w miniony weekend, Wojskowych czekała bardzo trudna przeprawa do Krakowa, gdzie czekała na nich rozpędzona Cracovia. Nasze przewidywania okazały się słuszne. Legia miała bardzo duże problemy i nie znalazła sposobu, aby zdobyć chociaż jednego gola. Gospodarze zaś byli bezbłędni. Bramki Michała Rakoczego, Patryka Makucha i Benjamina Kallmana dały im wysoką wygraną 3:0.

W trzech dotychczasowych kolejkach Legia zdobyła zatem tylko dwie bramki z gry. Nie jest to powód do dumy, szczególnie jeżeli mierzy się w najwyższe cele. Do tego jeszcze, drużynę czekają mecze z o wiele bardziej wymagającymi rywalami. Biorąc pod uwagę, że spotkanie rozgrywane jest jednak w Warszawie, zdecydowalibyśmy się obstawić na gospodarzy. Nie spodziewalibyśmy się jednak wielu bramek w ich wykonaniu.

  • Zwycięstwo Legii – 2.05
  • Ilość goli w meczu, poniżej 2,5 – 1.73

Kontra i zagranie na Piasta, typem dla odważnych

Mamy również przygotowany argument dla graczy, którzy bardziej upatrują szansy na urwanie punktów w stolicy przez zawodników Piasta. Gliwiczanie w ostatnich latach czują się bardzo dobrze na stadionie przy ul. Łazienkowskiej. W sześciu ostatnich pojedynkach czterotknie sięgali po trzy punkty, a dwa razy rywalizacja zakończyła się remisem. Pójście pod prąd i zagranie na Piasta może się zatem opłacić.

  • Zwycięstwo Piasta – 3.75
  • Remis – 3.40
  • Remis/Zwycięstwo Piasta – 1.75

Przewidywane składy:

Legia: Tobiasz – Jędrzejczyk, Rose, Abu Hanna, Ribeiro – Ślisz – Wszołek, Josue, Kapustka, Pich – Rosołek

Piast: Plach – Mosór, Reiner, Czerwiński – Pyrka, Tomasiewicz, Hateley, Katranis – Chrapek – Toril, Wilczek

Legia Warszawa – Piast Gliwice / 05.08.2022 godz. 20:30
Stadion Wojska Polskiego (Warszawa)
Transmisja: Canal+Sport, Canal+Sport 3

 

Czytaj także: 


Adrian - redaktor fuksiarza
Autor wpisu:

Adrian

Pasjonat lokalnego futbolu i siatkówki. Od niedawna fan amerykańskiej NBA i F1. Kibic Widzewa Łódź i Realu Madryt. Setki napisanych tekstów o tematyce piłkarskiej i siatkarskiej. Bukmacherka zawsze z głową.