Łódź po raz trzeci będzie mieć okazję gościć piłkarzy Dynama Kijów w ramach eliminacji Ligi Mistrzów. Pierwszy raz na Stadionie Miejskim im. Władysława Króla zabrzmi zaś hymn Champions League. W fazie play-off zespół z Ukrainy będzie miał bardzo trudne zadanie. Ich rywalem będzie 37-krotny mistrz Portugalii, Benfica Lizbona.
Łódź szczęśliwa dla Dynama
Po kilkumiesięcznej przerwie w rozgrywkach krajowych, spowodowanej konfliktem zbrojnym na terenie Ukrainy, piłkarze Dynama Kijów ponownie mogą rywalizować w meczach o stawkę. Głośno mówi się o wznowieniu ligi ukraińskiej. Zanim jednak to nastąpi, gracze Mircei Lucescu powalczą o awans do fazy grupowej Champions League. Do spełnienia tego celu pozostał już tylko jeden krok. Pokonanie Benfiki Lizbona z pewnością nie będzie jednak łatwe.
Gościnna dla zawodników z Kijowa okazała się Łódź. Stadion Miejski im. Władysława Króla pełni funkcję tymczasowego „domu” dla biał0-niebieskich i właśnie na tym obiekcie rozpoczęła się ich przygoda w tegorocznych eliminacjach. W drugiej rundzie Dynamo rywalizowało z Fenerbahce Stambuł. U siebie padł bezbramkowy remis. W rewanżu zaś Ukraińcy sprawili niespodziankę. O losach dwumeczu zadecydować musiała dogrywka. W 114. minucie, do siatki trafił Oleksandr Karabaev i przechylił szalę zwycięstwa na korzyść swojego zespołu.
Kolejne losowanie przyniosło trochę więcej szczęścia i rywalem drużyny z Ukrainy był austriacki Sturm Graz. Bukmacherzy mieli spory problem, którą z drużyn wskazać jako faworyta tej rywalizacji. Pierwsze spotkanie ponownie miało miejsce w Łodzi i tak jak typowaliśmy, zakończyło się wygraną gospodarzy 1:0. Rewanż ponownie przyniósł wiele emocji i 180 minut nie wystarczyło, aby poznać zwycięzcę dwumeczu. Tym razem kijowianie mieli jednak dwóch bohaterów. W 96. minucie gola na 1:1 zdobył Kostiantyn Vivcharenko, a po zmianie stron wynik spotkania ustalił Viktor Tsygankov.
Najwięksi optymiści, kibice Dynama i gracze lubiący wysokie kursy mogą zatem zaryzykować i przynajmniej w przypadku spotkania w Łodzi wytypować czyste konto lub zwycięstwo/remis gospodarzy. Warto wspomnieć, że ostatnie bezpośrednie starcie obu ekip, w którym gospodarzem byli kijowianie, zakończyło się wynikiem 0:0. Miało ono miejsce w minionym sezonie w ramach fazy grupowej Ligi Mistrzów.
- Wygrana/Remis Dynama – 2.03
- Benfica nie strzeli gola – 4.50
Wyprzedaż w Lizbonie, udana inauguracja
Kibice Benfiki z pewnością nie tak wyobrażali sobie letnie okienko transferowe w ich klubie. Olbrzymią stratą będzie sprzedaż najlepszego strzelca drużyny Darwina Nuneza. Liverpool wyłożył jednak za niego aż 75 mln euro. Do tego zabraknie innego z kluczowych graczy, Brazylijczyka Evertona, który powrócił do swojego kraju i reprezentować będzie barwy Flamengo. Z zespołem pożegnali się również m.in Ferro (Vitesse), Haris Seferović (Galatasaray) i Mile Svilar (AS Roma). Do rezerw zesłani zostali Adel Taarabt i Tomas Tavares. Z wypożyczeń wrócili zaś Nemanja Radonjić (Olympique Marsylia) i Valentino Lazaro (Inter Mediolan). Klub z Lizbony zarobił ok. 106 mln euro.
Luki w ofensywie uzupełnić mają zaś David Neres (Szachtar Donieck) i Petar Musa (Boavista). W środku pola prowadzić grę ma Enzo Fernandez (River Plate), a rywalizację w defensywie zwiększyć mają Alexander Bah (Slavia Praga), Joao Victor (Corinthians) i Mihailo Ristić (Montpellier). Po rocznych wypożyczeniach powrócili zaś Chiquinho (Giresunspor) i Florentino (Getafe).
Liczne zmiany kadrowe nie przeszkodziły jednak w tym, aby udanie rozpocząć nowy sezon. Podobnie jak piłkarze Dynama, podopieczni Rogera Schmidta rozpoczęli zmagania od rywalizacji w eliminacjach Ligi Mistrzów. Wysoka wygrana 4:1 u siebie z Midtjylland praktycznie przesądziła o losach awansu. Na wyjeździe Portugalczycy również okazali się lepsi, wygrywając 3:1. W lidze zaś nie było gorzej. Komplet punktów w dwóch kolejkach pozwala uplasować się na pozycji wicelidera rozgrywek. Najpierw lizbończycy rozgromili u siebie Aroucę 4:0, a ostatnio pokonali skromnie AC Casa Pia 1:0.
Dwanaście goli w czterech spotkaniach z pewnością mogą budzić podziw i zarazem strach wśród defensorów zespołu z Kijowa. Póki co najskuteczniejszym graczem Orłów jest Goncalo Ramos z czterema golami na koncie. Do tego dorzucił jeszcze trzy asysty. Warto również wyróżnić świetne wejście do zespołu Enzo Fernandeza, który już trzykrotnie pokonywał golkiperów rywali.
- Benfica zdobędzie powyżej 1.5 gola – 1.87
- Goncalo Ramos strzeli gola – 2.47
- Enzo Fernandez strzeli gola – 5.00
Dynamo Kijów — Benfica Lizbona — Ostatnie spotkania
08.12.21 Benfica — Dynamo 2:0 (Yaremchuk, Gilberto)
14.09.21 Dynamo — Benfica 0:0
01.11.16 Benfica — Dynamo 1:0 (Salvio)
19.10.16 Dynamo — Benfica 0:2 (Salvio, Cervi)
Portugalczycy faworytem
Środowe spotkanie będzie nie lada wyzwaniem dla zawodników z Kijowa i to Benfica typowana jest na murowanego faworyta nie tylko samemu spotkania w Łodzi, ale też całego dwumeczu. Jakość piłkarska i doświadczenie na arenie europejskiej z pewnością jest po stronie ekipy z Portugalii. Kadra As Aguias wyceniana jest na blisko ćwierć miliarda euro. Dla porównania wartość zawodników Dynama to ok. 106 mln euro. Dodatkowo brak wielu meczów o stawkę w ostatnich miesiącach w wykonaniu gospodarzy skłania nas ku temu, aby wytypować przekonującą wygraną gości.
- Zwycięstwo Benfiki – 1.72
- Liczba goli powyżej 2.5 – 1.98
Dynamo Kijów 4.70 / Remis 3.75 / Benfica 1.72
Dynamo Kijów — Benfica Lizbona — Gdzie obejrzeć?
Pierwsze spotkanie fazy play-off eliminacji Ligi Mistrzów rozpocznie się 17 sierpnia o godzinie 21:00 na Stadionie Miejskim im. Władysława Króla w Łodzi. Mecz będzie można oglądać na antenach Polsatu Sport Premium 1 oraz TVP Sport.