Walka o piłkarską Ligę Mistrzów wkracza w decydującą fazę. Za nami już trzy rundy walki o grę w europejskiej elicie. Jednym z najciekawszych zestawień w ramach rundy play-off będzie rywalizacja między Glasgow Rangers, a PSV Eindhoven. Dla obydwu drużyn będzie to okazja powrotu do Champions League po wielu latach, co tym bardziej elektryzuje fanów ze Szkocji i Holandii.
Kibice czekają na Champions League
Zarówno zawodnicy z Glasgow, jak i piłkarze z Eindhoven od wielu lat nie mieli okazji rywalizować w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Warto przypomnieć, że w 2012 roku Rangersi za sprawą problemów finansowych zostali zdegradowani na czwarty poziom rozgrywkowy w kraju. Sezon wcześniej ostatni raz występowali w gronie 32 najlepszych ekip w Europie. W fazie grupowej musieli uznać wyższość Manchesteru United i Valencii i ostatecznie zajęli 3. miejsce, które gwarantowało grę w Lidze Europy. Co ciekawe, tam dotarli do 1/8 finału, gdzie musieli uznać wyższość właśnie PSV Eindhoven.
Dwa lata temu, Szkoci w końcu zakończyli dominację swojego rywala zza miedzy, Celticu i sięgnęli po mistrzostwo kraju. Po dziesięciu latach ponownie mogli spróbować awansować do Ligi Mistrzów, a na ich drodze, tak jak w przypadku ostatniej ich próby stanęli zawodnicy Malmo. Tym razem Szwedzi ponownie okazali się jednak lepszym zespołem. Fani The Gers liczą jednak na to, że tym razem awans stanie się faktem. W trzeciej rundzie eliminacji, podopieczni Giovanniego van Bronckhorsta pokonali Royale Union Saint- Gilloise 3:2.
PSV ostatni raz rywalizował w fazie grupowej Ligi Mistrzów w sezonie 2018/2019. Holendrzy uplasowali się za FC Barceloną, Tottenhamem i Interem Mediolan. Piłkarze z Eindhoven za sprawą dominacji w ostatnich latach Ajaxu Amsterdam, zmuszeni są grać w eliminacjach do Champions League. W sezonie 2019/2020 odpadli już w drugiej rundzie z FC Basel. Rok później w fazie play-off z Rosenborgiem Trondheim, a w minionych rozgrywkach również na ostatniej prostej, lepsza okazała się Benfica Lizbona. W obecnych rozgrywkach zespół prowadzony przez Ruuda van Nistelrooya awansowali do dalszej fazy dopiero po dogrywce, pokonując AS Monaco 4:3.
Zespoły aktywne na rynku transferowym
Liga szkocka z reguły jest tylko przystankiem na drodze do dalszej kariery. Nic zatem dziwnego, że ponownie w drużynie Rangers doszło do wielu zmian. Za blisko 23 mln euro, do Ajaxu Amsterdam odszedł Calvin Bassey, do Southampton powędrował Joe Aribo, a Young Boys Berno wzmocnił Cedric Itten. Do tego kontrakty nie zostały przedłużone z Andym Firthem, Jackiem Simpsonem i Jackiem Hastiem.
Rywalizację w obronie zwiększyć mają zaś Ben Davies (Liverpool), John Souttar (Hearts) oraz Ridvan Yilmaz (Besiktas). Bramki zdobywać mają zaś Antonio Colak (PAOK Saloniki), Rabbi Matondo (Schalke 04) i Tom Lawrence (Derby County). Doświadczenie na wypożyczeniu zgarnąć ma zaś pomocnik Malik Tillman (Bayern Monachium).
- Alfredo Morelos zdobędzie gola – 3.30
- Antonio Colak zdobędzie gola – 3.35
- Fashion Sakala zdobędzie gola – 3.80
Tymczasem PSV od wielu lat jest trampoliną dla graczy i z roku na rok wypuszcza w świat” kolejnych graczy. Nie do końca pokrywa się to jednak z celami klubu, a pogodzić ma to nowy szkoleniowiec, Ruud van Nistelrooy. Poradzić będzie jednak musiał sobie bez kilku kluczowych zawodników. Do Eintrachtu Frankfurt odszedł Mario Goetze, z wypożyczenia do Fenerbahce Stambuł powrócił Bruma, a do tego w zespole zabraknie Ritsa Doana (Freiburg) i Erana Zahaviego (Maccabi Tel-Awiw). Cała czwórka zdobyła w poprzednim sezonie 31 bramek.
Zdobywanie goli ma spocząć na barkach nowych zawodników. Ze Spartaka Moskwa do Eindhoven przybył Guus Til. Holender w minionych rozgrywkach był wypożyczony do Feyenoordu Rotterdam, w którym zdobył 18 bramek. Do tego jego partnerem w ataku ma być Luuk De Jong (FC Barcelona). Warto również wspomnieć, że do drużyny dołączył utalentowany Xavi Simons (PSG) oraz bramkarze Boy Waterman (OFI Kreta) i Walter Benitez (Nicea).
- Luuk de Jong zdobędzie gola – 3.15
- Cody Gakpo zdobędzie gola – 3.50
- Guus Til zdobędzie gola – 3.75
Pojedynek holenderskich trenerów — który zespół faworytem?
Nowe pokolenie trenerów coraz bardziej rozpycha się na rynku managerskim. Naprzeciw siebie dwójka Holendrów, którzy wspólnie mają na swoim koncie 176 występów w narodowych barwach. Giovanni van Bronckhorst jako samodzielny szkoleniowiec pracuje już 7 lat. Dla Ruuda van Nistelrooya będzie to jednak pierwszy poważny sprawdzian. Mimo tego to zawodnicy z Eindhoven typowani są jako faworyci całego dwumeczu.
- Awans Rangers – 2.55
- Awans PSV – 1.55
Wygląda na to, że jeżeli gracze Rangers chcą zwiększyć swoje szanse, muszą na własnym stadionie uzyskać całkiem sporą zaliczkę. Warto przypomnieć, że w starciu z Royale Union, tylko dobra postawa u siebie pozwoliła awansować im dalej. Nawet jednak na Ibrox Stadium, gospodarze są tylko delikatnym faworytem spotkania. U siebie Szkoci są jednak bardzo mocni. W ostatnim półtora roku przegrali tylko raz i w większości tych spotkań zdobywali przynajmniej dwa gole.
- Zwycięstwo Rangers – 2.55
- Rangers liczba goli powyżej 1.5 – 2.38
Tak jak wspominaliśmy, ostatni raz obie ekipy mierzyły się ze sobą w 2011 roku. Wtedy Szkoci nie byli strzelić nawet jednego gola, u siebie przegrali 0:1. Czy i tym razem Holendrzy wyjdą z tej rywalizacji zwycięsko?
- Zwycięstwo PSV – 2.70
- Rangers nie strzeli gola – 3.50
Glasgow Rangers 2.55 / Remis 3.40 / PSV Eindhoven 2.70
Glasgow Rangers – PSV Eindhoven — Gdzie Obejrzeć?
Pierwsze spotkanie fazy play-off eliminacji Ligi Mistrzów rozpocznie się 16 sierpnia o godzinie 21:00 na Ibrox Stadium w Glasgow. Mecz będzie można oglądać na antenie Polsatu Sport Premium 1.
Adrian
Pasjonat lokalnego futbolu i siatkówki. Od niedawna fan amerykańskiej NBA i F1. Kibic Widzewa Łódź i Realu Madryt. Setki napisanych tekstów o tematyce piłkarskiej i siatkarskiej. Bukmacherka zawsze z głową.
