Mistrzostwa Europy Kobiet: Niemcy – Anglia. Historyczna szansa Angielek

Adrian

reprezentacja niemiec

Po ponad trzech tygodniach zmagań doczekaliśmy się finału Mistrzostw Europy W Piłce Nożnej Kobiet. W niedzielę (31 lipca) na Wembley, o miano najlepszej drużyny starego kontynentu rywalizować będą reprezentacje Anglii oraz Niemiec. Czy atut własnego boiska oraz wsparcie kibiców okażą się kluczowe i poprowadzą Angielki do zwycięstwa, a może kolejny raz po złoto sięgną Niemki? Przyjrzyjmy się sylwetkom obydwu drużyn.

Anglia przed szansą na pierwsze złoto

Ostatnie lata przyniosły całkiem dobre występy w wykonaniu reprezentacji Anglii. Trzy ostatnie turnieje o mistrzostwo Europy w wykonaniu Lwic przyniosły im brązowy i srebrny medal. Niedzielne spotkanie będzie doskonałą okazję do tego, aby w końcu sięgnąć po końcowy triumf, a do tego zrewanżować się swoim rywalkom na swoim terenie. Właśnie kadra Niemiec pokonała bowiem Angielki w finale Euro 2009. Wysoka porażka 2:6 z pewnością może siedzieć w głowach kibiców z Wysp Brytyjskich.

Podopieczne Sariny Wiegman bez problemów poradziły sobie w fazie grupowej turnieju. Angielki rywalizowały w niej z Austrią, Islandią Północną i Norwegią. Odniosły trzy zwycięstwa, zdobywając w nich łącznie aż 14 bramek, nie tracąc przy tym ani jednej.

W ćwierćfinale nie było już tak łatwo. Trzy Lwice długo przegrywały 0:1, aż w 84. minucie, do wyrównania doprowadziła Ella Ann Toone. Bramkę na wagę awansu do półfinału zdobyła zaś w dogrywce Georgia Stanway. Półfinał okazał się prostszym wyzwaniem. Po golu Beth Mead, Anglia prowadziła do przerwy ze Szwecją 1:0. Po zmianie stron do siatki trafiały jeszcze Lucy Bronze, Alessia Russo i Fran Kirby, a spotkanie zakończyło się wysokim wynikiem 4:0.

Niemki hegemonem w Europie

Mistrzostwa Europy to prawdopodobnie turniej idealnie skrojony pod zawodniczki z Niemiec. Zawodniczki Martiny Voss-Tecklenburg w dziesięciu ostatnich turniejach zwyciężały aż ośmiokrotnie. Ostatnia rywalizacja nie była jednak już tak udana, a nasze zachodnie sąsiadki dotarły tylko do ćwierćfinału. Głód złota jest zatem u nich całkiem mocny.

Niemki podobnie jak ich rywalki straciły w całym turnieju tylko jednego gola. W fazie grupowej pokonały Dunki, Finlandki oraz Hiszpanki. W ćwierćfinale poradziły sobie z Austriaczkami, a pierwszym poważniejszym rywalem były Francuzki. Bohaterką 1/2 finału została Alexandra Popp, która zdobyła dwie bramki, a jej drużyna zwyciężyła 2:1.

Pojedynek najlepszych strzelczyń

O miano królowej strzelczyń powalczą w niedzielę przede wszystkim dwie zawodniczki. Po stronie Angielek świetny turniej rozgrywa Bethany Meed, która poza sześcioma golami dorzuciła również cztery asysty. Oznacza to, że brała udział w połowie goli zdobytych przez Angielki w całym turnieju. Drugą najskuteczniejszą zawodniczką w zespole gospodyń jest zaś Alessia Russo. Ona zaś zdobyła cztery gole i zanotowała asystę.

Tymczasem w drużynie Niemiec, najskuteczniejsza jest Alexandra Popp, która podobnie jak Meed zdobyła sześć goli. Ani razu jednak nie dograła ostatniej piłki do koleżanki z drużyny. Jest ona zdecydowaną liderką drużyny, gdyż pozostałe gole podzieliły się na inne piłkarki.

Co ciekawe największe szanse na zdobycie bramki według bukmacherów ma Ellen White, która w tym turnieju zdobyła wyłącznie dwa gole.

  • Ellen White strzeli gola – 3.20
  • Alexandra Popp strzeli gola – 3.25
  • Alessia Russo strzeli gola – 3.25
  • Bethany Meed strzeli gola – 3.50

Reprezentacja Anglii faworytem

Mimo dominacji Niemiek na arenie europejskiej delikatnym faworytem bukmacherów są jednak Angielki. Analitycy upatrują spore szanse w tym, że żywiołowy doping własnym kibiców okaże się kluczowy w perspektywie walki o złoty medal Mistrzostw Europy. Co więcej, gospodynie mają jeden dzień więcej odpoczynku i w bardziej efektywny sposób zakończyły rywalizację w półfinale.

  • Zwycięstwo Anglii w regulaminowym czasie gry – 2.40
  • Anglia mistrzem Europy – 1.73

Defensywa obu ekip spisywała dotychczas praktycznie bezbłędnie. Zarówno Angielki, jak i Niemki straciły do tej pory tylko jednego gola. Co więcej, również ich gra w ofensywie wyglądała bardzo dobrze. Obie reprezentacje zdobyły razem 33 gole. Biorąc pod uwagę, że jest to piłka kobieca, obstawiamy, że obie drużyny strzelą bramkę w niedzielnym finale.

  • Obie drużyny strzelą gola – 1.83

Anglia – Niemcy / 31.07.2022 godz. 21:00
Transmisja: TVP Sport / www.sport.tvp.pl


Adrian - redaktor fuksiarza
Autor wpisu:

Adrian

Pasjonat lokalnego futbolu i siatkówki. Od niedawna fan amerykańskiej NBA i F1. Kibic Widzewa Łódź i Realu Madryt. Setki napisanych tekstów o tematyce piłkarskiej i siatkarskiej. Bukmacherka zawsze z głową.