PKO BP Ekstraklasa: Górnik Zabrze – Widzew Łódź. Zapowiedź, analiza, typy

Adrian

Piątkowe zmagania w ramach rozgrywek PKO BP Ekstraklasy zakończą się w Zabrzu. Mający ostatnio spore problemy Górnik gościć będzie rewelację rozgrywek Widzew Łódź. Czy zabrzanie przełamią się na własnym stadionie, a może to goście nadal nie zwolnią tempa? Zapraszamy do przeczytania analizy tego spotkania.

Dom nie sprzyja Górnikowi

Efektowna gra z przodu i dziurawa obrona niczym szwajcarski ser. Z tym w zeszłym sezonie kojarzył się zespół Górnika Zabrze. Wydawało się, że w klubie znajdą sposób na poprawę tego drugiego aspektu i w końcu nawiążą walkę o czołowe lokaty. Póki co niezbyt im to jednak wychodzi. Drużyna znajduje się tuż nad strefą spadkową, wygrywając tylko trzy z trzynastu spotkań. Do tego na wygraną gracze Bartoscha Gaula czekają już ponad miesiąc. Od czterech kolejek nie mogą znaleźć sposobu na zgarnięcie kompletu punktów. W minionej serii spotkań zremisowali na wyjeździe z Wartą Poznań 0:0.

W dobrej grze nie pomaga również Stadion im. Ernesta Pohla w Zabrzu. Na własnym obiekcie gracze ze Śląska triumfowali tylko raz i miało to miejsce w czwartej kolejce, gdy podejmowali piłkarzy Rakowa Częstochowa. W pozostałych sześciu spotkaniach zdołali zdobyć zaś tylko dwa punkty. Drużyna pod tym względem notuje jeden z najgorszych wyników w całej lidze.

Dwadzieścia dwa stracone gole to trzeci najgorszy wynik w rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy. Aż czternaście z nich zabrzanie stracili właśnie na swoim boisku. Ratuje ich jednak całkiem dobra gra w ofensywie. W dotychczasowych meczach ligowych zdobyli osiemnaście bramek, co gdyby nie zła dyspozycja w tyłach, plasowałoby ich w górnej połówce tabeli. Liderem drużyny jest zdecydowanie Lukas Podolski. Były mistrz świata ma na swoim koncie dwa gole i cztery asysty.

  • Górnik liczba goli poniżej 1,5 – 1.65
  • Górnik straci powyżej 1,5 gola – 2.65

Widzew groźny nie tylko u siebie

Tymczasem Widzew Łódź nie zamierza się zatrzymywać i wciąż kontynuuje serię meczów bez porażki. Ostatni raz podopieczni Janusza Niedźwiedzia ulegli czwartego września, a od tego czasu rozegrali sześć meczów. Co więcej, aż pięć z nich zakończyło się zwycięstwem czerwono-biało-czerwonych, a jedynym zespołem, który urwał im punkty, był lider Raków Częstochowa (0:0). Tak dobra postawa beniaminka spowodowała, że ku zaskoczeniu wszystkich kibiców, działaczy i ekspertów, zespół znalazł się tuż za plecami graczy Marka Papszuna. Łodzianie tracą do Medalików sześć punktów.

Dla graczy RTS-u piątkowe spotkanie będzie pierwszym wyjazdowym mecze po prawie trzytygodniowej przerwie. Ostatnie dwa mecze rozgrywali w Sercu Łodzi, nie pozostawiając złudzeń zawodnikom Zagłębia Lubin i Miedzi Legnica. Warto zauważyć, że widzewiacy to również najlepiej punktujący zespół poza swoim stadionem. W siedmiu dotychczasowych spotkaniach zdobyli trzynaście punktów, przegrywając tylko w Szczecinie i Poznaniu. Z kompletem punktów wracali jednak z Białegostoku, Grodziska Wielkopolskiego, Mielca, czy Gliwic. Zremisowali zaś spotkanie we Wrocławiu.

Co przede wszystkim cechuje zespół z Łodzi to bardzo dobra dyscyplina taktyczna, która przekłada się na świetne rezultaty w defensywie. Henrich Ravas to niewątpliwie jeden z najlepszych bramkarzy ligi, który notuje bardzo wysoki procent obronionych strzałów, a do tego zachował już osiem czystych kont. Spora w tym również zasługa kolegów z obrony, a szczególnie Serafina Szoty. Od momentu jego gry w pierwszym składzie Widzew praktycznie nie traci goli. W ostatnich sześciu meczach bramkarz łodzian wyciągał piłkę z siatki tylko raz.

  • Widzew nie straci gola – 3.75
  • Widzew zdobędzie gola – 1.36

Górnik Zabrze – Widzew Łódź – Ostatnie spotkania

Z racji długiego rozbratu z Ekstraklasą w wykonaniu piłkarzy z Łodzi, obie ekipy mierzyły się ze sobą ostatni raz aż osiem lat temu. To spotkanie przyniosło wiele emocji i przede wszystkim bramek. Ostatecznie po golach Prejuce’a Nakoulmy, Mateusza Zachary i Wojciecha Łuczaka zakończyło się wygraną Górnika 3:2. Bramki dla łodzian zdobyli zaś Krystian Nowak Alen Melunović. Łodzianie czekają na zwycięstwo przeciwko ekipie z Zabrza prawie 11 lat. Ostatni raz sięgnęli po komplet punktów w grudniu 2011 roku. W kolejnych czterech starciach ugrali zaś tylko jedno „oczko”.

03.12.2013 Górnik – Widzew 3:2 (Nakoulma, Zachara, Łuczak – Nowak, Melunović)

10.08.2013 Widzew – Górnik 0:3 (Nakoulma, Phibel s., Zachara)

28.03.2013 Górnik – Widzew 3:1 (Jeleń, Kwiek, Danch – Pawłowski)

24.09.2012 Widzew – Górnik 1:1 (Stępiński – Shevelyukhin)

10.12.2011 Widzew – Górnik 2:0 (Budka, Oziębała)

Przełamanie zabrzan?

Mimo sporej różnicy punktowej, analitycy nadal nie bardzo chcą postawić Widzew w roli faworyta. Szczególnie z racji tego, że mecz rozgrywany jest jednak na terenie rywala. Kursy na obie ekipy są jednak stosunkowo wysoko, więc dodanie tego spotkania do kuponu jest mocno kuszące. My zdecydowalibyśmy się pójść pod prąd i postawić właśnie na łodzian. Gracze Janusza Niedźwiedzia są mocno nakręceni, a do tego w starciach z teoretycznie słabszymi rywalami nie mają w zwyczaju tracić punktów. Biorąc jednak pod uwagę ofensywne usposobienie Górnika, prawdopodobnie obejrzymy gole po obu stronach,

  • Remis – 3.30
  • Obie drużyny strzelą gola – 1.72

Górnik 2.32 / Remis 3.30 / Widzew 3.20

Przewidywane składy

Górnik: Bielica – Szcześniak, Bergstrom, Jensen – Dadok, Jules, Vrhovec, Janza – Pacheco, Okunuki, Cholewiak

Widzew: Ravas – Stępiński, Szota, Kreuzriegler – Zieliński, Kun, Hanousek, Milos – Terpiłowski, Sanchez, Pawłowski

Górnik Zabrze – Widzew Łódź – Gdzie obejrzeć?

Spotkanie piętnastej kolejki PKO BP Ekstraklasy pomiędzy Górnikiem Zabrze a Widzewem Łódź odbędzie się 28 października na Stadionie im. Ernesta Pohla w Zabrzu. Pierwszy gwizdek sędziego zabrzmi o godzinie 20:30. Transmisję z tego spotkania będzie można śledzić za pośrednictwem kanałów CANAL+ 4K, CANAL+ Sport CANAL+ Sport 3.


Adrian - redaktor fuksiarza
Autor wpisu:

Adrian

Pasjonat lokalnego futbolu i siatkówki. Od niedawna fan amerykańskiej NBA i F1. Kibic Widzewa Łódź i Realu Madryt. Setki napisanych tekstów o tematyce piłkarskiej i siatkarskiej. Bukmacherka zawsze z głową.