Sobotnie granie w PKO BP Ekstraklasie zakończy się w Szczecinie, gdzie dojdzie do pojedynku trzeciego zespołu z liderem rozgrywek. Brązowy medalista minionego sezonu Pogoń Szczecin, gościć będzie rewelację ostatnich tygodni, Wisłę Płock. Szczecinianie po odpadnięciu z el. Ligi Konferencji Europy mogą skupić się już wyłącznie na krajowym podwórku. Tym bardziej to spotkanie zapowiada się bardzo emocjonujące.
Europa zbyt mocna, w lidze solidnie
Eliminacje Ligi Konferencji Europy kolejny raz okazały się zbyt trudne do przejścia dla piłkarzy Pogoni Szczecin. W minionym sezonie Portowcy odpadli w drugiej rundzie, uznając wyższość NK Osijek. Tym razem lepsi okazali się zawodnicy Brondby. Oznacza to, że w najbliższych miesiącach będą mogli skupić się już wyłącznie na rozgrywkach ligowych oraz Pucharze Polski.
Dotychczasowe wyniki szczecinian w PKO BP Ekstraklasie prezentują się zaś całkiem dobrze. Drużyna wygrała trzy z czterech spotkań, pokonując odpowiednio Widzew Łódź, Jagiellonię Białystok, a ostatnio Wartę Poznań. Lepsi okazali się tylko gracze Śląska Wrocław, którzy wykorzystali okazję, kiedy ich spotkanie odbywało się pomiędzy meczami z Brondby.
W każdym z ligowych meczów podopieczni Jensa Gustafssona zdobywali przynajmniej jednego gola. Taka sytuacja miała również miejsce w każdym z domowym spotkaniu rozgrywanym w ramach eliminacji Ligi Konferencji Europy. Wszystko zatem wskazuje, że na stadionie im. Floriana Krygiera w Szczecinie, kibice gospodarzy ponownie będą cieszyć się z bramki/ek swoich ulubieńców. Kurs na takie zdarzenie nie jest jednak zbytnio wysoki.
- Pogoń Szczecin strzeli gola – 1.18
- Pogoń Szczecin powyżej 1.5 gola – 1.85
Wisła na fali zwycięstw
Prawdopodobnie mało kto spodziewałby się aż tak mocnego startu w wykonaniu Wisły Płock. Nafciarze nie dość, że w czterech spotkania zdobyli komplet punktów, to zdobyli przy tym aż 14 goli. Na rozkładzie nie mieli jednak wcale łatwych przeciwników, gdyż z kwitkiem odprawili m.in dwóch pucharowiczów.
Na inaugurację pokonali Lechię Gdańsk 3:0, następnie w Grodzisku Wielkopolskim nie dali szans Warcie Poznań, pokonując ją aż 4:0. O sile zawodników prowadzonych przez Pavola Stano przekonał się również mistrz Polski Lech Poznań, który przegrał u siebie aż 1:3. W miniony weekend zaś Wiślacy zwyciężyli w starciu Miedzią Legnica 4:1.
Tak wysoka skuteczność od razu jest widoczna w klasyfikacji kanadyjskiej. Na jej czele znajduje się Hiszpan Davo, który zdobył już cztery gole, a do tego dorzucił dwie asysty. W świetnej formie są również Rafał Wolski (3 gole, 2 asysty), Kristian Vallo (2 gole, 3 asysty) oraz Marko Kolar (2 gole, 1 asysta). Średnia 3,5 gola na mecz w wykonaniu zespół z Płocka jest imponująca. Mimo to typując ich trafienie w Szczecinie można zarobić więcej niż w przypadku gospodarzy.
- Wisła Płock strzeli gola – 1.47
- Wisła Płock powyżej 2,5 gola – 8.00
Bukmacherzy nie wierzą w Nafciarzy
Mimo tak świetnej dyspozycji Wisły podobnie, jak to miało miejsce w Poznaniu, nie są oni stawiani w roli faworyta w starciu z Pogonią. Jest to tylko woda na młyn dla kibiców z Płocka, którzy ponownie typując wygraną swoich ulubieńców mogą na tym sporo zyskać. Co prawda nie będzie to łatwe zadanie. Gospodarze nie przegrali w sześciu ostatnich spotkaniach na własnym boisku, a i tym razem z pewnością zawieszą poprzeczkę bardzo wysoko. Wydaje Nam się, że każda seria się kiedyś kończy i tak będzie tym razem. Skłanialibyśmy się jednak zagrać na bramkowy remis w Szczecinie.
- Remis – 3.70
- Obie drużyny strzelą gola – 1.73
Pogoń Szczecin 1.85 / Remis 3.70 / Wisła Płock 4.20
Przewidywane składy
Pogoń: Stipica, Bartkowski, Triantaffylopoulos, Zech, Machado – Dąbrowski – Jean Carlos, Kowalczyk, Łęgowski, Grosicki – Zahović
Wisła: Gradecki – Pawlak, Michalski, Kapuadi, Tomasik – Furman – Vallo, Davo, Lesniak, Wolski – Sekulski
Pogoń Szczecin – Wisła Płock – Transmisja
Spotkanie piątej kolejki PKO BP Ekstraklasy pomiędzy Pogonią Szczecin, a Wisłą Płock rozpocznie się 13 sierpnia o godzinie 20:00 na Stadionie Miejskim im. Floriana Krygiera w Szczecinie. Mecz będzie można oglądać na kanale CANAL+ Sport 3.