Dwie walki mistrzowskie na początek lipca — to idealne rozpoczęcie wakacji dla kibiców MMA. UFC 276 zapowiada się znakomicie, a swoich pasów będą bronić Israel Adesanya w pojedynku z Jaredem Cannonierem oraz Aleksander Volkanovski, który dopełni trylogię z Maxem Hollowayem.
Te oraz wiele innych walk na gali UFC 276 można obstawiać na Fuksiarz.pl
Karta walk UFC 276. Adesanya-Cannonier. Volkanovski-Holloway
UFC 276 to bardzo precyzyjnie zestawiona karta walk, na której znajduje się wiele pojedynków, w których trudno wskazać wyraźnego faworyta. Oprócz walk mistrzowskich, czyli pojedynków Israel Adesanya-Jared Cannonier (o pas wagi średniej) oraz Alexander Volkanovski-Max Holloway (o pas wagi piórkowej), w klatce hali T-Mobile Arena w Las Vegas pojawią się takie nazwiska jak Sean Stricklad, Sean O’Malley czy też niezwykle zasłużeni dla organizacji UFC i całego światowego MMA, Donald Cerrone i Robbie Lawler.
Poniżej pełna karta walk UFC 276:
Walka wieczoru
83.9 kg.: Israel Adesanya (22-1-0) vs. Jared Cannonier (15-5-0)
Karta główna
65.8 kg.: Alexander Volkanovski (24-1-0) vs. Max Holloway (23-6-0)
83.9 kg.: Sean Strickland (25-3-0) vs. Alex Pereira (5-1-0)
61.2 kg.: Pedro Munhoz (19-7-0) vs. Sean O’Malley (15-1-0)
Karta wstępna
70.3 kg.: Brad Riddell (10-2-0) vs. Jalin Turner (12-5-0)
77.1 kg.: Robbie Lawler (29-15-0) vs. Bryan Barberena (17-8-0)
77.1 kg.: Ian Garry (9-0-0) vs. Gabe Green (11-3-0)
77.1 kg.: Donald Cerrone (36-16-0) vs. Jim Miller (34-16-0)
Karta wstępna
83.9 kg.: Uriah Hall (17-10-0) vs. André Muniz (22-4-0)
56.7 kg.: Jessica Eye (15-10-0) vs. Maycee Barber (10-2-0)
83.9 kg.: Brad Tavares (19-6-0) vs. Dricus Du Plessis (16-2-0)
61.2 kg.: Jessica-Rose Clark (11-7-0) vs. Julija Stoliarenko (9-6-1)
UFC 276. Israel Adesanya-Jared Cannonier-typy bukmacherskie
Murowanym faworytem tego pojedynku jest broniący po raz piąty pasa wagi średniej Israel Adesanya (kurs 1.21). I nie ujmując nic jego rywalowi, czyli Jaredowi Cannonierowi, wydaje się, że nie jest to ta sama półka zawodników, co m.in. Robert Whitttaker, z którym Adesanya dwukrotnie się mierzył i wygrywał, czy też Marvin Vettori, który także dwa razy musiał uznać wyższość znanego w środowisku MMA jako „The Last Stylebender” Nigeryjczyka. Adesanya w wadze średniej ma nieskazitelny rekord 21-0-0. Jedyną porażkę poniósł z rąk Jana Błachowicza, kiedy to ambitny kickbokser próbował zdobyć pas wagi półcieżkiej, jednak gabaryty i wysokie umiejętności parterowe, jak i stójkowe Błachowicza nie pozwoliły Adesanyi dzierżyć drugiego pasa UFC.
Z kolei Jared Cannonier (kurs 4.2) to zawodnik, którego droga w klatce UFC nie była usłana różami. Amerykanin początkowo radził sobie w kratkę, jednak warto zaznaczyć, że pierwsze sześć pojedynków Cannonier stoczył w wadze półciężkiej. Po dwóch porażkach z Dominickiem Reyesem i Janem Błachowiczem “The Killa Gorilla” zdecydował się na zejście o jedną wagę niżej i zaczął toczyć boje w kategorii średniej. Ten ruch okazał się dla Cannoniera zbawienny, ponieważ od tego momentu stoczył sześć pojedynków, z których wygrał aż pięć. Na koncie ma także poważne nazwiska takie jak Anderson Silva, Kelvin Gastelum czy też ostatnio — Derek Brunson. Jedyną porażkę w wadze średniej zadał mu Robert Whittaker, który wypunktował go na dystansie 3 rund.
Pomimo dobrej serii Cannoniera w wadze średniej, trudno sobie wyobrazić, żeby miał on zagrozić tak znakomitemu zawodnikowi jak Israel Adesanya. Dlatego nasz typ to wygrana Israela Adesanyi, a ze względu na styl prowadzenia walk przez Nigeryjczyka, zaryzykujemy i postawimy, że mistrz wagi średniej wygra tę walkę na punkty.
Kursy na walkę: I. Adesanya (1.21) – J. Cannonier (4.2)
Typ na zwycięzcę: Israel Adesanya wygra na punkty (2.2)
UFC 276. Aleksander Volkanovski-Max Holloway-typy bukmacherskie
Fani MMA na świecie na pewno ostrzą sobie zęby na trzecią walkę pomiędzy Alexandrem Volkanovskim a Maxem Hollowayem. Dwa pierwsze starcia obu panów obfitowały w dobre stójkowe wymiany, z których dwukrotnie zwycięsko wychodził Australijczyk. Jednak oba te pojedynki, a w szczególności druga walka, były bardzo wyrównane, o czym może świadczyć niejednogłośna decyzją, która dała wygraną Volkanovskiemu.
W ostatnich dwóch walkach panujący mistrz wagi piórkowej nie dał żadnych szans pretendentom do pasa. Najpierw przejechał się na dystansie 5 rund po niezwykle wytrzymałym Brianie Ortedze, a następnie bez problemu wygrał z Chan Sung Jungiem, znanym powszechnie jako “Korean Zombie”.
Natomiast Max Holloway po dwóch porażkach z Volkanovskim, odbudował się wygrywając z Calvinem Kattarem oraz Yairem Rodriguezem. Tego pierwszego doszczętnie zniszczył i wygrał przez decyzję, natomiast z Rodriguezem Holloway stoczył niezwykle wyniszczającą batalię, po której sędziowie, podobnie jak w walce z Kattarem, przyznali Hawajczykowi jednogłośną wygraną.
Porównując ostatnie występy obu panów w klatce UFC, faworytem można nazwać Alexandra Volkanovskiego. Taki pogląd ma też odzwierciedlenie w kursie na wygraną Australijczyka (1.5).
Przy analizie nie można jednak zapominać o dwóch wcześniejszych walkach, które stoczyli dwaj najlepsi zawodnicy wagi piórkowej. Dlatego też odbieranie Hollowayowi szans byłoby nie na miejscu. Kurs na wygraną Hawajczyka to 2.55, więc można powiedzieć, że jest on całkiem zachęcający do podjęcia ryzyka. Tyle że naszym zdaniem, w tym wypadku to ryzyko może nie przynieść efektów, ponieważ Alexander Volkanovski wydaje się zawodnikiem, który na tym etapie kariery ma więcej argumentów od swojego rywala i powinien sobie poradzić z nim po raz trzeci. Nie będzie to także żadnym zdziwieniem, jeśli mistrz wagi piórkowej kolejny raz wygra przez decyzję.
Kursy na walkę: A. Volkanovski (1.5) – M. Holloway (2.55)
Typ na zwycięzcę: A. Volkanovski wygra walkę (kurs 1.5)
Israel Adesanya-Jared Cannonier. Alexander Volkanovski-Max Holloway. Gdzie oglądać UFC 276?
Transmisja z gali rozpocznie się w niedzielę o godz. 00:00 czasu polskiego. Karta wstępna do obejrzenia na UFC Fight Pass (00:00), natomiast karta główna będzie dostępna również na Polsat Sport od godz. 4:00.
Mateusz - od 30 lat na studiach z wiedzy o sporcie i ciągle nie chce ich kończyć. Dobrze odnajduję się w ringu i oktagonie, w wolnych chwilach biega bo piłkarskich boiskach i koszykarskich parkietach. W zimie zdarza mu się zaglądnąć na Wielką Krokiew w Zakopanym, żeby oddać kilku próbnych skoków. Generalnie sportowy świr.
