Już w środę piłkarze Club Brugge mogą zapisać nowy rozdział w ponad 100-letniej historii klubu. Wygrana z Atletico Madryt na Wanda Metropoliano zagwarantuje im pierwszy awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów.
Atletico traci dystans
Kibice Atletico Madryt, aby marzyć o zdobyciu mistrza Hiszpanii, w pewnym sensie muszą liczyć na to, że w gorszej dyspozycji będą gracze Realu Madryt i FC Barcelony. W tym sezonie jednak to się nie zapowiada, gdyż obie ekipy mkną w lidze jak burza. Atletico zaś traciło punkty trzykrotnie i ich strata wynosi już sześć punktów. W ostatniej serii spotkań zdołali za to zwyciężyć na własnym stadionie z Gironą 2:1.
Sytuacja nie wygląda również za dobrze w rozgrywkach Champions League. Hiszpanie byli typowani jako faworyci w grupie, a po trzech kolejkach zajmują w niej ostatnie miejsce. W pierwszej kolejce pokonali rzutem na taśmę FC Porto, aby w kolejnych dwóch spotkaniach przegrać na wyjeździe z Bayerem Leverkusen oraz Club Brugge. Co więcej, w przegranych meczach nie zdołali zdobyć nawet jednego gola.
Podopieczni Diego Simeone znani byli w ostatnich latach z bardzo dobrej postawy w defensywie. W obecnym sezonie nie wygląda to już tak dobrze. Los Colchoneros w jedenastu spotkaniach tylko trzykrotnie zaliczyli czyste konto. Trudno w drużynie znaleźć lidera w ataku. Cztery gole zdobył do tej pory Alvaro Morata, a po trzy Antoine Griezmann i Angel Correa.
- Atletico Madryt straci gola – 1.83
- Morata strzeli gola – 1.95
- Griezmann strzeli gola – 2.43
- Correa strzeli gola – 2.80
Club Brugge rewelacją grupy
Tymczasem klub z Belgii rozpoczął sezon od zwycięstwa w Superpucharze przeciwko Gent. Na ligowym podwórku zaś póki co musi zadowolić się jedynie trzecim miejsce i stratą aż ośmiu punktów do Antwerpi. W miniony weekend ponownie stracił punkty, ulegając na własnym stadionie Westerlo 0:2.
W Champions League Club Brugge sprawia jednak olbrzymią niespodziankę. Drużyna skazywana była na pożarcie, a tymczasem wygrała wszystkie trzy spotkania, nie tracąc przy tym gola. Co więcej, strzelili aż siedem bramek. Dla porównania drugie w tabeli FC Porto zdobyło tylko trzy. Najlepszym strzelcem drużyny jest Hiszpan Ferran Jutgla z ośmioma trafieniami na koncie.
Club Brugge — Atletico Madryt — Ostatnie spotkania
W XXI wieku będziemy świadkami czwartego pojedynku między obiema ekipami. W całej historii obie drużyny mierzyły się ze sobą jednak pięciokrotnie. Dwukrotnie wygrali Belgowie, raz padł remis oraz dwukrotnie lepsi byli Hiszpanie. Ostatni mecz miał miejsce zaledwie tydzień temu. Po golach Kamala Sowaha i Ferrana Jutgli Club Brugge zwyciężyło 2:0.
- Club Brugge zachowa czyste konto – 6.40
- Jutgla strzeli gola – 4.50
04.10.2022 Club Brugge — Atletico 2:0 (Sowah, Jutgla)
11.12.2018 Club Brugge — Atletico Madryt 0:0
03.10.2018 Atletico Madryt — Club Brugge 3:1 (Griezmann 2, Koke — Danjuma)
15.03.1978 Atletico Madryt — Club Brugge 3:2 (Benegas, Marcial 2 – Cools, Lambert)
01.03.1978 Club Brugge — Atletico Madryt 2:0 (Courant, de Cubber)
Atletico faworytem
Mimo tak rewelacyjnej dyspozycji Belgów nadal ich sukces traktowany jest w kategorii raczej „pewnej wypadkowej”. Dlatego też w środowym starciu są stawiani w roli mocnego underdoga. Atletico stoi lekko pod ścianą i jeśli nie chce do końca drżeć o awans, musi wygrać w meczu u siebie. Wydaje nam się, że tym razem nie będziemy świadkami niespodzianki i trzy punkty zostaną w Hiszpanii.
- Atletico Madryt wygra mecz – 1.40
- Obie drużyny strzelą gola – 2.07
Atletico 1.40 / Remis 4.80 / Club Brugge 7.80
Przewidywane składy
Atletico: Oblak — Reinildo, Gimenez, Savic — Koke, Witsel — Molina, Lemar, Carrasco — Griezmann, Correa
Club Brugge: Mignolet — Odoi, Mechele, Sylla, Meijer — Buchanan, Nwadike, Vanaken, Nielsen — Sowah, Ferran Jutgla
Atletico Madryt — Club Brugge — Transmisja
Spotkanie czwartej kolejki Ligi Mistrzów pomiędzy Atletico Madryt a Club Brugge odbędzie się 12 października na Stadionie Wanda Metropolitano w Madrycie. Pierwszy gwizdek sędziego zabrzmi o godzinie 21:00. Transmisję z tego meczu będzie można śledzić za pośrednictwem kanału Polsat Sport Premium 2.
Adrian
Pasjonat lokalnego futbolu i siatkówki. Od niedawna fan amerykańskiej NBA i F1. Kibic Widzewa Łódź i Realu Madryt. Setki napisanych tekstów o tematyce piłkarskiej i siatkarskiej. Bukmacherka zawsze z głową.
